Hej, w dniach 6 - 8 maja 2015 miałem przyjemność uczestniczyć w konferencji Front Trends 2015. Odbyła się ona w Warszawie i reklamowana była jako największa konferencja o technologiach web w tej części europy. Jak zwykle więc przy okazji mojej bytności na tego rodzaju wydarzeniu, czas na moją w miarę krótką i subiektywną relację pod postacią wpisu na blogu.

Dzień pierwszy

To co mi się od pierwszego dnia spodobało to ułożenie sesji oraz ich długość… Po pierwsze każde wystąpienie trwało ok 40 - 45 minut. Po drugie zostały one ułożone w bloki po dwa wystąpienia pod rząd. Moim zdaniem to świetny ruch bo dzięki temu dało radę wysłuchać całości bez znużenia. Długość idealna aby zachować skupienie a do tego dwa różne tematy. Był to więc dodatkowy bodziec do tego by nie odpłynąć gdzieś myślami ;)

Aby Was nie zanudzać, nie będę tutaj opisywać wszystkich sesji. Zamiast tego skupię się tylko na tych najciekawszych lub takich, na które według mnie należy zwrócić szczególną uwagę.

I tak… Drugie wystąpienie pierwszego dnia to Damian Wielgosik i jego “The Human Element”. Damiana pewnie wielu z Was zna z bloga ferrante.pl oraz z tego, że to on dotychczas organizował Front Trends. Generalnie sesja poruszała tę samą tematykę co jeden z ostatnich wpisów na bloga autora. Dlatego jeśli ktoś tego jeszcze nie zrobił to polecam przeczytać ten wpis. Samo wystąpienie, mimo bez wątpienia trafnej i ważnej tematyce, jakoś szczególnie mnie nie porwało. Sposób mówienia Damiana jest raczej usypiający, szczególnie kiedy robi to po angielsku…

Najlepsze wystąpienie - Axel Raushmayer

Kolejnym “talkiem”, który szczególnie zwrócił moją uwagę tego dnia było wystąpienie Axela Rauschmayera, oczywiście na temat ECMAScript 6. W sumie to na tę właśnie sesję najbardziej się nastawiałem na tej konferencji i na pewno się nie zawiodłem. Prelegent pokazywał co nowego pojawi się w ECMAScript 6. I to w dużo obszerniejszy sposób niż ja to zrobiłem ostatnio! A przecież sam korzystałem przy tamtym wpisie m.in. właśnie z tego co znalazłem na blogu Axela. Widać było bardzo duże zainteresowanie tym wystąpieniem sądząc po ilości pytań, które zostały zadane po prezentacji. Spowodowało to, że dość mocno przekroczony został czas przeznaczony na wystąpienie ;) Generalnie jednym z wydźwięków nie tylko tej prelekcji ale i całej konferencji było to, że warto już teraz pisać w ES 6 choćby przy użyciu “transpilerów”…

Pozostałe sesje również trzymały poziom i skierowane były bardziej do designerów lub były bardziej ciekawostkami (NERD DISCO czy też programowanie drukarki 3D za pomocą JavaSscript) dlatego nie będę się o nich tutaj rozpisywać.

Dzień drugi

Drugiego dnia również było ciekawie. Na początek blok wystąpień, w którym Phil Nash opowiedział o WebRTC na przykładzie aplikacji typu chat (tutaj można zobaczyć slajdy z tej prezentacji), a Robert Haritonov pokazał jak podejść do tworzenia “style guide” w nowoczesny sposób - ta sesja bardzo mi się podobała, ponieważ autor pokazał, że można do tego tematu podejść znacznie lepiej i zamiast pisać jakieś dokumenty opisujące jak powinny wyglądać style dla aplikacji można skorzystać z narzędzi generujących taki przewodnik w postaci elektronicznej na podstawie zdefiniowanych przez designera stylów.

W środku dnia, odbyła się sesja z gatunku ciekawostek: Gregor Adams pokazał jak tworzyć fraktale za pomocą CSS oraz Sass. Efekt był bardzo ciekawy, szczególnie w połączeniu z animacjami i muzyką.

Na koniec dnia odbył się blok wystąpień na temat UX. Tutaj mieliśmy do czynienia z bardzo ciekawą sesją Zacha Saucier na temat tego jak odpowiednio sugestywne animacje mogą w znaczący sposób podnieść jakość interfejsu użytkownika. W drugiej sesji tego bloku Natalia Różycka opowiedziała jak front end developerzy mogą efektywnie pracować ze specjalistami od UX i nie zwariować ;)

Dzień trzeci

Ostatniego dnia konferencji przyniósł sesję, która zrobiła na mnie chyba największe wrażenie! W wystąpieniu “Punched card coding - JavaScript functionality with CSS” Mark Robbins, “e-mail developer” pokazał jakie niesamowite rzeczy można zrobić za pomocą samego tylko CSS w HTML’owych e-mailach. Jak przecież wiadomo e-maile HTML’owe są bardzo ograniczone, nie można w nich m.in. stosować JavaScriptu, a mimo to Mark pokazał jak w firmie Rebelmail stworzyli kampanię e-mail sklepu z odzieżą, w którym można dodawać elementy do koszyka, przeglądać różne warianty ubrań, przeliczać cenę itp., a na koniec po prostu zrealizować zamówienie! Awesome! Na koniec okazało się, że cała jego prezentacja to również tak na prawdę jest e-mail! Jestem na prawdę pod wrażeniem ;)

Później w ciągu dnia odbył się też blok wystąpień na temat accessibility. W jednym z nich Leonie Watson, która sama jest niewidoma, pokazała jak tworzyć layout, który jest dostępny dla “screen readerów” i jak ważne jest stosowanie HTML’owych atrybutów ARIA dla zachowania pełnej dostępności interfejsu użytkownika.

Osobiście uważam Front Trends 2015 za bardzo udaną konferencję i jestem zadowolony, że w niej uczestniczyłem. Sesje były ciekawe i chyba żadna nie odstawała wyraźnie poziomem od reszty. To była moja pierwsza konferencja typowo o front endzie i jeśli ktoś się tą tematyką interesuje tak jak ja to na pewno byłby zadowolony. Mam nadzieję, że w przyszłym roku to wydarzenie również się odbędzie i będzie na równie dobrym poziomie co w tym roku.

To co jeszcze mogę zapisać na plus to na pewno odpowiednia ilość jedzenia i napojów w tym od godziny 14 (po obiedzie) piwo! Nigdy wcześniej się nie spotkałem z podawaniem piwa jeszcze w trakcie trwania wystąpień… :D Tak, tym na pewno mnie kupili! ;)